360-degrees3d-ico3daddalert-altalertarrow-2arrow-downarrow-patharrow-rightarrowbarrowbasketcalendarcardscart-pluscartcatalogchatcheck-altcheckclose-altclosecompareedit-iconemailfacebook-circlefacebook-filledfacebookfilterflag-cs_CZflag-en_US_backflag-en_USflag-pl_PLflag-sk_SKflash-onflashglobegoogle-circlegooglegopayheart-outlineheartheureka-circlehomehouseinstagramlinkedinloadinglogo-apeklogo-oldlogo-widemagnifieropineopackagepaymentspersonphoneplusquestion-mark-roundedquestion-mark-slimquestion-markquotesreceiptsearchselect-arrowsshipping-alt-2shipping-altshippingsocial-fbsocial-igsocial-insocial-twstar-circlestartrophytwitteruservivino
Doradzimy

Kontakt
Logo

Najdroższe wino na świecie mówi po francusku

dużo dolarów trzymane w rękach

Rozsiądź się wygodnie w fotelu i zrelaksuj się. Ten post przeniesie Cię do świata win kolekcjonerskich, których wartość może przyprawić Cię o zawrót głowy.

Nie trzeba chyba wyjaśniać, że wino to nie tylko romantyczna atmosfera, przyjemność dla ciała i radość dla duszy. Ma ono pokaźną wartość kulturowo-towarzyską i symboliczną. Istnieją też wina, które osiągają takie pułapy cenowe, w których bez problemu zmieściłby się nawet luksusowy samochód.

Najdroższe wino na świecie mówi po francusku

Francja. Kraina pysznych serów i najlepszych szczepów winogron, słynąca z czerwonych win z najwyższej półki. Trudno się zatem dziwić, że to właśnie Francja wiedzie prym wśród najdroższych win świata. Degustacja kieliszka dobrego rocznika Romanée-Conti to koszt prawie 35 tysięcy złotych. Na świecie istnieje jednak mnóstwo kolekcjonerów i pasjonatów, gotowych zapłacić taką kwotę bez mrugnięcia okiem.

wina w piwniczce ulożone na ceglanych półkach

Wyjątkowość ma swoją cenę

Jedną z przyczyn tak wysokiej ceny Romanée-Conti jest ich bardzo ograniczona ilość. Są to często stare roczniki win z ubiegłego wieku, co czyni je niezwykle trudnodostępnym rarytasem. To właśnie ekskluzywność w największym stopniu decydującym o cenie wina. Romanée-Conti pochodzi z winnicy, która liczy zaledwie 1,8 hektarów powierzchni, zaś średnia roczna produkcja wynosi około 5-6 tysięcy butelek. Z łatwością można sobie wyobrazić, jak bardzo cenna jest każda kropla tego trunku.

Nie wszystko złoto, co się pije

Istnieją jednak jeszcze bardziej ekskluzywne wina, produkowane w dziesiątkach sztuk lub tylko na specjalne okazje. Jednym z nich jest australijskie wino Penfolds 2004 Block 42, wyprodukowane w zaledwie 12 butelkach, czy też raczej dziwacznych ampułach, które otworzyć może wyłącznie sommelier winnicy. Aby nadać rytuałowi otwarcia jeszcze większego splendoru, sommelier używa do tego specjalnego srebrnego korkociągu i serwuje trunek do srebrnych kielichów. Cena takiej przyjemności jest kosmiczna. Degustacja australijskiego unikatu kosztuje prawie 600 tysięcy złotych. Jacyś chętni? Niestety, alkohol ten jest już na całym świecie wyprzedany!

Zabójcze licytacje

Niektóre wina kolekcjonerskie osiągają czasem zawrotne sumy na aukcjach. Najdroższe wina świata, z Burgundi i Bordeaux, również pochodzą z Francji. Najwyższa kwota, za jaką do tej pory wylicytowano wino na aukcji – trzy butelki wina Château Lafite-Rotschild, rocznik 1869 – to niewiarygodne 2 150 000 PLN, zaoferowane przez jednego z kolekcjonerów na licytacji w domu aukcyjnym Sotheby’s.

Jaki z tego wniosek? Prosty: zakup wina ze starych roczników to nie tylko inwestycja, ale również najlepsza okazja, aby uświadomić sobie znaczenie tego napoju w naszej kulturze. Butelka starego wina może być doskonałym prezentem dla Twoich bliskich. I nie zawsze trzeba zaciągać w tym celu kredyt hipoteczny. Żywym (i ciekłym) dowodem są wina z naszej oferty.

Wyselekcjonowane wina. W twoim e-mailu.

1x na miesiąc możesz się spodziewać rekomendacji, ciekawostek i korzystnych ofert dla twojej piwniczki.

DZIĘKUJEMY, WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ W MAILU

Udostępnij artykuł